Ja mam w Fabii fabryczne CPC 2 szer. 195, po 20kkm zjechane 2 mm bieżnika a było 8. Jeżdżę raczej spokojnie (średnie spalanie 6l/100) i przekładam koła, więc takie zużycie po 60 to norma. Przy wyborze opon patrz na parametr treadwear na boku opony, im wyższy tym proporcjonalnie wolniej opona się zużywa, tylko że trudno jest zrobić wolno zużywającą się oponę, która trzyma się na mokrym.
@ Parasite jeśli felga jest symetrycznie skrzywiona (np. mała elipsa) to wyważarka nic nie pokaże, będą tylko niewielkie problemy z wyważeniem. Wada może się ujawnić dopiero przy docisku opony o twardej ściance do podłoża. Zrób test na zimówkach przy 200.
Ja na swoich Continental ContiSportContact 3 91W (225)mam zrobione 24kkm i patrząc na ilość bieżnika to obawiam się że drugie tyle już nie uda mi się na nich zrobić mimo że mój styl jazdy nie należy do dynamicznych. Ot staram się nie być zawalidrogą dla innych
@AdamB - rzeczywiście, przy porównywaniu ścieralności trzeba wziąć pod uwagę powierzchnię bieżnika, w Octavii jest większa, zwłaszcza przy 205
@parasite - dawaj ile fabryka dała
Jeśli masz ochotę się pobawić to nagraj czymś te wibracje i zrób analizę dźwięku, jeśli częstotliwość jest proporcjonalna do prędkości to raczej wina któregoś elementu koła lub innej masy rotującej (np. tarcze - ale to rzadziej). Jeśli drgania występują tylko w określonym przedziale prędkości to może być zawiecha.
@eaglemirek - macie jakieś szorstkie asfalty w Raciborzu
W kwestii ścieralności to najlepiej podejrzeć testy ADAC, ewentualnie ten treadwear.
czernobyl 60kkm to spoko, nie ma co się żołądkować.
[ Dodano: Czw 25 Paź, 12 15:39 ]
BTW dzisiaj 9,5 stopnia, coś tam siąpi, mokro i moje rainsporty 2 płyną tak jak GY F1 A, już na nie za zimno...
Moje Pirelki P7 natomiast spisują się bez zarzutu. Mimo wszystko, skoro zapowiadają możliwy śnieg i do - 5 stopni C w nocy , to czas zmienić na zimówki Conti Winter Contact TS 830.
właśnie się okazało, ze uniroyale rainexperty po zrzuceniu na zimę nadają się do wyrzucenia w komplecie (...) przejechałem na nich ok. 60 tysi przez 3 lata
No i... :?: Zupełnie dobry wynik, zważywszy że to opony optymalizowane do jazdy na mokrej nawierzchni. Coś za coś - mieszanka gumy na mokry asfalt zawsze będzie szybciej zużywać się od "plastiku". 60 kkm to przyzwoity przebieg, nie tylko na Uniroyale.
Tutaj masz testy ADAC dla trzech opon w tym samym rozmiarze. W niemieckich testach im ocena niższa tym lepsza.
Popatrz na zależności zwłaszcza między typem (1) i (2).
Typ (1)
Uniroyal RainExpert - bardzo dobre na mokrym, ale zużycie stosunkowo szybkie
hamowanie na mokrym - 2.1
aquaplanning podłużny - 1.5
aquaplanning poprzeczny - 1.5
zużycie - 3.0
Typ (2)
opona C Formula (nie wiem co to, ale cena wcale nie wskazuje na Chiny) - kiepskie na mokrym, aquaplanning fatalnie, ale za to super trwałe
hamowanie na mokrym - 2.3
aquaplanning podłużny - 4.0
aquaplanning poprzeczny - 4.5
zużycie - 1.0
Typ (3)
Goodyear OptiGrip - udane połączenie dobrego (ale nie bardzo dobrego) zachowania na mokrym z bardzo niskim wskaźnikiem zużycia
hamowanie na mokrym - 2.6
aquaplanning podłużny - 2.5
aquaplanning poprzeczny - 2.0
zużycie - 0.8
@parasite - dawaj ile fabryka dała
Jeśli masz ochotę się pobawić to nagraj czymś te wibracje i zrób analizę dźwięku, jeśli częstotliwość jest proporcjonalna do prędkości to raczej wina któregoś elementu koła lub innej masy rotującej (np. tarcze - ale to rzadziej). Jeśli drgania występują tylko w określonym przedziale prędkości to może być zawiecha.
Dzisiaj zrobiłem test. Doszedłem do ok 180 licznikowo, była jeszcze lekka możliwość dociśnięcia ,ale niestety na horyzoncie policja się pojawiła :P Nie zauważyłem większych drgań kierownicy.
Na letnich objawiało się to drganiem kierownicy po jej puszczeniu po 120 km/h. Niestety nie miałem czym nagrać.
Chyba pominąłem jeszcze kilka szczegółów, bo rzadko występowały. Po zmianie na letnie zauważyłem jeden ciekawy objaw. Drganie budy przy hamowaniu, ale tylko w przedziale prędkości 90-80km/h, i zdarzyło mi się to kilka razy, ale zawsze przy tej samej prędkości. Teraz próbowałem specjalnie te drgania wywołać i czuć, ale dużo słabiej co potwierdza, że to chyba zimówki je tłumią. Pytanie tylko, czy takie efekty mogą wywołać tylne bębny bo ostatnio to z nimi mam największy problem. Raz mi się jedna felga mocniej grzała, a teraz zauważyłem przy wymianie, że znów to samo koło nie kręci się swobodnie tylko zaraz przyhamowuje, ale felga się nie grzeje. Hamulce są sprawne, miałem już kilka awaryjnych hamowań i było ok, ale przy dojeżdżaniu do świateł przy lekkim hamowaniu, czuć jakby hamowanie było pulsacyjne, więc chyba będzie trzeba zacząć od bębnów i tarcz.
parasite wg mnie masz przednią tarcze lekko krzywą. u mnie lekkie drgania występowały powyżej 120 km/h po wymianie nic. do tego to co piszesz pulsowanie przy hamowaniu praktycznie ewidentnie pokazuje, że to hamulce a nie opony z felgami. może zmieniłeś koła na zimę z większym balonem, który tłumi te drgania lepiej niż letnie koła
A ja z racji zużycia starych letnich kapci zaczynam poszukiwania nowych żeby kupić przed końcem roku po normalnych cenach I tutaj mam kandydatów :
1.TOYO - tej opony kompletnie nie znam..
2.UNIROYAL - miałem je na felicii i byłem zadowolony
3. DUNLOP - też nie znam opony
No i to tyle chyba zauważyłem,jak macie jakieś swoje typy to chętnie o nich usłyszę i rozważę
"Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."
"Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)
Mam takie u siebie na Lanosie 195/50R15 - za takie pieniądze za jakie je kupiłem (140 sztuka - nówki) to nic lepszego nie było w ofercie. A i na prowadzenie nie narzekam, wg mnie bardzo przyzwoite oponki.
A ja z racji zużycia starych letnich kapci zaczynam poszukiwania nowych żeby kupić przed końcem roku po normalnych cenach I tutaj mam kandydatów :
1.TOYO - tej opony kompletnie nie znam..
2.UNIROYAL - miałem je na felicii i byłem zadowolony
3. DUNLOP - też nie znam opony
No i to tyle chyba zauważyłem,jak macie jakieś swoje typy to chętnie o nich usłyszę i rozważę
i te Rainsporty się chowają chociaż ich nie miałem ,ale Nokian H na deszczu były niewzruszone samochód się prowadził jak po szynach żadnego ściągania w prawo lub w lewo nie było wiec je polecam,
Dunlopy Sp Sport 01 były jako pierwsze w Polo szybko się ścierały i bynajmniej u mnie miałem wrażenie ze nie trzymają przy pokonywaniu szybciej zakrętów w Nokiana-ch tego nie było.
bws34, z danlopa to lepiej weź: http://wyprzedazopon24.pl/pl/p/19565...KCJA-2012-/230
Mam na przodzie i uważam je za bardzo dobre.
Z tyłu mam SP sport O1 i też są niezłe. Mimo tego że bieżnik jeszcze dobry to na wiosnę wpadają 2 nówki fastresponse, ponieważ opony z 2008 roku.
Tu masz jeszcze lepsze ceny: http://www.ceneo.pl/420267
Wg mnie warte tej drobnej dopłaty.
Jeżdżę od wiosny. W tym czasie zrobiłem jakieś 10 tysi i jakiś większych ubytków nie widzę.
Co do unirojalek to mam w służbowym aucie od 4 lat i jeszcze jeden sezon objeżdżę. Zrobione autem lato/zima 100000 km. 60000/40000 km.
bws34, dzisiaj w Krakowie +4 i opady deszczu. Jazda na letnich bezproblemowa
Pewnie było, ale co do opon w Twoim rozmiarze, to popatrz na testy. Dunlop nie wypada najgorzej: http://www.adac.de/infotestrat/tests...cePageId=31821
Komentarz